Kliknij tutaj --> 🐳 trafiło się ślepej kurze ziarno
Choć to wymarzona pora na oklepany tekst, że do trzech razy sztuka, błędem byłoby skategoryzować nakręcony dla Netfliksa i nieprzypadkowo wypuszczony tuż przed Halloween nowy film Kowalskiego jako łut szczęścia, ziarno, które trafiło się ślepej kurze. Bynajmniej, bo bez znajomości szeregu gatunkowych prawideł i — chciałoby
cóż trafiło się jak ślepej kurze ziarno, wszak niecodziennie lokatorce grzędy stawiają pomniki i orłem ją nazywają. mnie jednak, bardziej aniżeli kurę, ptak ten przypomina gawrona - gapowaty wygląd. jakkolwiek ptak na pomniku by się nie kojarzył, orłem definitywnie nie jest. artysta popłynął i wyszedł mu taki grubcio w
kurze odnóże ★★★★ sylwek: PIERZE: kurze wewnątrz poduszki ★★★ RIMMEL: marka kosmetyków do oczu ★★★ SZLARA: pióra dookoła oczu sowy ★★★ ZAJADY: ranki w kącikach ust ★★★ ZIARNO: trafiło się ślepej kurze ★★ dusia_str: ZIARNKO: nieduże trafiło się ślepej kurze ★★★ sylwek: KOKOSZKA: pot. o
ziarno: 6 . jajko: 5 . i DiCaprio się trafił. trafiła do więzienia. pies Dorotki, która trafiła do krainy Oz. trafili do urny. trafiło się ślepej kurze.
trafiło się ślepej kurze ziarno Dodaj przykład Dodaj Tłumaczenia "hitta" na polski w zdaniach, pamięć tłumaczeniowa . Odmiana Odmieniaj .
Site De Rencontre Femme Ronde Avis. "Trafiło się jak ślepej kurze ziarno." po angielsku — Słownik polsko-angielski | zobacz "Trafiło się jak ślepej kurze ziarno." po polsku
Yes, it's dative. That's because in this sentence, "ziarno" is the subject, despite being moved to the end of the word order inversion:"Trafiło się ślepej kurze ziarno."The same sentence with another possible inversion:"Ślepej kurze trafiło się ziarno."The same sentence without word order inversion:"Ziarno trafiło się ślepej kurze."[- Trafiło się komu?/czemu? - Kurze. The dative's leading question without a doubt]Another sentence with roughly the same meaning:"Ślepa kura trafiła na ziarno" and then you see the dative having disappeared because that's a different sentence subject is subject at the end of the sentence is uncommon (and never required, you can do such inversions for shifting emphasis in the sentence to obtain a different undertone, but never will grammar strictly require that of you) and probably unintuitive to an English speaker, hence your justified confusion.
Dzięki Evi za uznanie w postaci wyróżnienia Kreativ Blogger...Ostatnio jednak czuję się bardzo NIE kreativ, ale powiedzmy, że moje poprzednie błaznowanie onetowskie zostało docenione... ;DRozumiem, że ja również mam nominować kolejnych "szczęśliwców".Sprawa jest prosta - nominuję wszystkich swoich blogowych znajomych, bo bardzo Was wszystkich lubię choć nagrodę już dostała - za Twoje rozstania i powroty, za Twoje małe marudzenie, za to, że jesteś sobą i piszesz to co myślisz. :) Storczyk została nagrodzona już przez Evi, co popieram w pełni Storczyku za Twoją radość życia i mega optymizm, dobre serduszko. :)Iw też z tego co kojarzę nagrodę ma, ale... Iwi za Twoją mądrość, ciekawe, życiowe, dojrzałe teksty. :) Eremi - nagrodę też posiadła, jak dla mnie za różnorodność tematów, otwartość, Twoje wiersze. :) Nika - też nagrodzona, za Twój optymizm, mądrość, radość życia, waleczność, odwagę. :)Za to tak zupełnie od siebie WYRÓŻNIAM jako Kreatywnych Blogerów:1. Szara - za Twój dystans do świata i ludzi, za autoironię i za to, że zawsze mnie rozbawisz i wśród minusów zawsze znajdujesz plusy. :)2. CzarT - za to, że co tydzień uczysz mnie muzyki, otwierasz mi uszy na nowe dźwięki, wyciagasz z muzycznego zaścianka, za Twoje historyjki, mądre, ciekawe, często ironiczne spostrzeżenia, obserwacje. :)3. Between - za Twoje gwieździste piękne wiersze, za Twoją muzykę, za Twój optymizm. :)4. K - własciwie to Ty powinieneś dostać lanie, że się nie odzywasz a nie nagrodę, ale... Dastajesz ją za Twój romantyzm, za wiarę w ludzi, miłość, za dobroć i mądrość, optymizm, pozytywne przesłanie, które zawsze bije z Twoich słów, za Twoją "niedzisiejszość" i za to, że jestes sobą - dobrym człowiekiem w tych trudnych czasach i okrutnym świecie. :)))Rozumiem Evi, że w związku z tym mam ujawnić 4 rzeczy, których o mnie nie pójsć w negatywy... 1. nie cierpię jak ktoś włazi mi do sypialni, np. teściowie w poszukiwaniu kota... sypialnia, to mój prywatny teren, moje królestwo, więc wara ! 2. nienawidzę papug w związku z tym nie zdradzam, gdzie kupuje fatałaszki i jakich perfum używam, bo wkurza mnie, gdy któraś z bab z pracy zara leci i celowo kupuje to samo, jak chce wyglądać identycznie jak koleżanki, to proponuję zatrudnić się w McDonald's... wiem, że sto tysięcy osób na świecie może mieć to co ja - ale niekoniecznie musi to mieć koleżanka z biurka naprzeciwko... 3. uwielbiam kanapki z wędliną, kiszoną kapustą i majonezem... 4. na kilka godzin przed każdą imprezą marudzę, że nie chcę iść i kombinuję co by się jakoś wykręcić, ostatecznie idę z miną skazańca a potem w 90% jest fajnie...To by było na tyle... :D
trafiło się ślepej kurze ziarno