Kliknij tutaj --> 🐽 jak nauczyć się szpagatu w 10 minut

Ta metoda jest szczególnie przydatna podczas rozgrzewki przed treningiem szpagatu. Regularna praktyka . Aby nauczyć się szpagatu w 1 dzień, niezbędna jest regularna praktyka. Nie oczekuj, że osiągniesz pełny szpagat w ciągu jednego dnia, ale z codziennym treningiem będziesz stopniowo zwiększać elastyczność swojego ciała. Nauka szpagatu wymaga od ćwiczącego przede wszystkim systematyczności oraz cierpliwości. Aby uczynić swoje ciało elastycznym i rozciągnąć mięśnie trzeba przygotować się na kilka tygodni, a nawet miesięcy treningów. Szybkość efektów zależy m.in. od regularności oraz precyzji. Które ćwiczenia wykonywać, aby zrobić szpagat? Jak często powtarzać trenin. Jak prawidłowo się rozciągać? W rozciąganiu, podobnie jak w treningu, dobrze jest być ambitnym i zmierzać do ciągłych postępów. Nie walcz jednak ze sobą i przechodź przez dany ruch do momentu, w którym czujesz odczuwalne napięcie – napięcie, które będziesz w stanie wytrzymać przez okres 1-2 minut. Angielski w 10 minut dziennie? To możliwe! W dzisiejszym odcinku dowiesz się, jak uczyć się angielskiego, gdy masz tylko 10 albo 15 minut dziennie! Podzielę 상위 188개 답변 질문에 대한: "jak nauczyć się szpagatu w 1 dzień - JAK ZROBIĆ SZPAGAT? - poradnik"? 자세한 답변을 보려면 이 웹사이트를 방문하세요. 3041 보는 사람들 Site De Rencontre Femme Ronde Avis. - Stajesz w rozkroku, nogi mniej więcej na szerokość barków. Wykonujesz krążenia biodrami w jedną i drugą stronę. - Następnie złączasz stopy i kolana i wykonujesz krążenia kolanami, a na koniec stawami skokowymi (palce i poduszki stopy dotykają podłogi i kręcimy stopami). - Dla dobrego rozgrzania najlepiej pobiegać w miejscu przez około 3 minuty wykonując naprzemiennie skip A i B (raz kolana wysoko a raz pięty dotykają pośladków). Jednak nie ma tutaj sztywnej formy i biegać możesz jak tylko chcesz, ważne, żeby trwało 3 minuty ciągłego poruszania. - Teraz 3 minuty pajacyków. Jeszcze 20 przysiadów i rozgrzewka zrobiona. 2. ROZCIĄGANIE - Wykrok nogą ugiętą w kolanie (kolano ugięte pod kątem prostym) stopa nogi prostej położona prostopadle do podłoża (poduszką stopy dotykamy podłogi). Trzymamy ok. 20 sekund. - To samo druga noga. Powtarzamy 3 razy na każdą nogę. - To samo z tą różnicą, że noga prosta jest teraz skręcona i stopa opiera się na wewnętrznej części. - Teraz noga prosta opiera się na pięcie. - 10 przysiadów (dogrzanie mięśni). - stajesz w lekkim rozkroku, wyciągasz ręce do góry i robisz skłon w bok. Ważne jest, aby nie pochylać się do przodu ani do tyłu. Po kilkunastu sekundach robisz skłon w drugą stronę, i tak kilka razy. Powinieneś poczuć jak rozciągają się mięśnie z boku tułowia i od wewnętrznej strony ud. - stajesz w szerokim rozkroku, pochylasz tułów do przodu opierając dłonie na podłodze. Wyciągasz proste ręce jak najdalej do przodu i jednocześnie pchasz biodra do tyłu. Zadbaj, aby plecy były proste (nie garb się!) Ćwiczenie to można trochę zmienić dodając pompki. Pozycja jak wyżej, potem uginasz ramiona, prostujesz jednocześnie wypychając biodra w tył. Wszystko oczywiście bez pośpiechu i bez szarpania, ani forsowania mięśni. Efekty będą przychodzić stopniowo, a pośpiech może tylko doprowadzić do kontuzji - Siądź na ziemi, złącz stopy razem, kolana na zewnątrz, dociskaj kolana w kierunku podłogi. Powoli i stopniowo, coraz niżej, wytrzymaj w najniższej pozycji 10 sekund, rozluźnij nogi i powtórz ćwiczenie 3x. - 20 przysiadów (teraz trzeba przygotować mięśnie i ścięgna do naprawdę ciężkiej pracy). - Przechodzimy to rozciągania dynamicznego: oprzyj rękę o stół lub krzesło i wykonuj wymachy nogi na boki 20 razy, zmień nogę. - Teraz do przodu - 20 razy, zmiana nogi. Powtórz serię 3 razy. - Rozluźniamy mięśnie wykonując skręty bioder (jak na początku). - Przechodzimy do ćwiczenia prowadzącego do szpagatu bocznego, spokojnie rozjeżdżasz nogi na boki, powoli i z umiarem. Nie chodzi tu o to, żeby było jak najszerzej bo to ćwiczenie izometryczne i polega na napinaniu mięśni. napinasz mięśnie tak jakbyś chciał(a) zwęzić nogi (nogi pozostają w tej samej pozycji), czyli izometrycznie ściskasz uda ale nie poruszając nogami. Jeśli czujesz mięśnie to dobrze, wytrzymaj tak 20 sekund. - Teraz trzeba rozluźnić nogi. Najlepiej nadaje się do tego krążenie bioder. Przerwa ta ma trwać 20 sekund. - Teraz rozjeżdżasz nogi maksymalnie na bok Kiedy już poczujesz maksymalny naciąg i wyraźny ból (ale nie za mocny!!!), siądź na tyłku i spokojnie wykonuj skłony do lewej nogi, prawej i do przodu. Ma to trwać około 20 sekund, po czym rozluźniasz mięśnie. - Wstajemy, wykonujemy krążenia biodrami dla rozluźnienia ścięgien. - Powtarzamy serie 3x począwszy od lekkiego rozkroku i ćwiczenia izometrycznego 20 sekund, rozluźnienie 20 sekund i maksymalny naciąg 20 sekund. Czas ćwiczenia można wydłużyć wraz ze wzrostem zaawansowania. 3. ROZLUŹNIENIE - Krążenia biodrami, kolanami i stawami skokowymi. - Stań naturalnie, nogi na szerokość barków, pochyl się do przodu i staraj się dotknąć dłońmi podłoża (dla zaawansowanych - głową dotknij kolan). Rób to ćwiczenie spokojnie i powoli, to już rozluźnienie ale i dociągnięcie mięsni ud i podudzi. - Wykonuj teraz spokojne krążenia uniesioną i zgiętą w kolanie nogą zataczając krąg od wewnątrz do zewnątrz ( na bok). To samo druga noga. - Uspokój oddech, myśl o rozciągniętych ścięgnach i mięśniach, bo tylko świadomość prowadzi do efektów! - Nastaw się pokonanie kolejnych barier na następnym treningu, bądź systematyczny, cierpliwy i myśl pozytywnie zdr Szpagat – czyli symbol gibkości i obiekt fitnessowych westchnieńZapraszam Was na 14 dni wyzwania, które pomoże Wam zrobić szpagat!Oto zasady naszego wyzwania:Ćwiczymy codziennie przez 14 dniWykonuj trening rozciągający po rozgrzewce lub po swoim treningu głównymRozciągaj się tylko do uczucia delikatnego i przyjemnego uczucia rozciągania. Nic na siłę! Naderwane włókna mięśniowe wydłużą i skomplikują proces rozciągania!Podczas ćwiczeń postaraj się zrelaksować, wydłuż oddech, pozwól mięśniom się rozluźnić i poddać rozciągnięciuPamiętaj, że jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę ze stretchingiem, to proces wejścia do szpagatu może być dłuższy niż 2 tygodnie, ale po tym czasie i tak będziesz na pewno na o wiele wyższym potrzebujesz wsparcia, dołącz do mojej grupy na Facebook Trenuję z Paulą. To fantastyczne miejsce, gdzie tysiące pozytywnych osób wspierają i motywują się nawzajem ❤️Możesz pobrać również grafikę z mini kalendarzem i odznaczać poszczególne dni naszego za Was wszystkich mocno kciuki i razem z Wami biorę udział w wyzwaniu szlifując szpagat „na prawą” nogę, która jest u mnie bardziej oporna niż lewa 😉Pamiętajcie, aby pod zdjęciami i postami oznaczać wyzwanie: #robięszpagat #szpagatzpaulaCzekam na Wasze relacje! Wystąpił jakiś problem. Proszę spróbuj ponownie. Wysłałam do Ciebie wiadomość potwierdzającą 🤗. Koniecznie sprawdź swoją skrzynkę. Czeka tam na Ciebie mały 🎁 Jeżeli nie zobaczysz wiadomości ode mnie, sprawdź również folder SPAM i koniecznie oznacz, że to nie SPAM 🙉️️. Galina9237941221 / Pixabay Nie tak dawno przeczytałam słowa pewnej bardzo mądrej osoby, która pisała o rozciąganiu swojego ciała – jako o procesie, w którym oczywiście ważny jest efekt końcowy, ale równie ważna jest cała droga, która do tego efektu prowadzi. Że liczy się to, że któregoś dnia cieszymy się z wyżej podniesionej nogi, głębszego skłonu – że ta radość z małych kroków doprowadzi nas do sukcesu. Zgadzam się z tym w 100%. Nawet jeśli włożymy w ten proces mnóstwo swojej siły, to bez chęci i wiary w każdy kolejny postęp, osiągnięty cel będzie cieszył mniej i bez dalszej motywacji do rozwoju (bo przecież cel jest i koniec), zatracimy wszystko to, o co walczyliśmy. Dlatego więc nie możesz pytać jak szybko nauczyć się robić szpagat, tylko musisz przygotować się na długie tygodnie powolnego progresu, zwieńczonego wspaniałą nagrodą w postaci szpagatu idealnego, jednak nie będącego finiszem twojej drogi, a jej początkiem. Jak pewnie się domyślacie nie ma “złotego środka” na szybkie, sprawne, super efektywne rozciąganie. U niektórych wystarczy tydzień, dwa i szpagat będzie w zasięgu ręki. Innym będzie trudniej – i będą musieli powtarzać ćwiczenia dużo częściej, by w ogóle zauważyć jakikolwiek postęp. Ale cierpliwość popłaca i istotne jest to, by się nie zniechęcać. Jeśli potrzebujesz czasu – daj go sobie, a będzie to dużo lepsze, niż siłowanie się z własnym ciałem i zmuszanie go do nadmiernego wysiłku, który może skończyć się przykrą kontuzją. W twoim procesie pomogą ci rady specjalistów. Ze swojej strony mogę polecić Kasię Bielecką – trenerkę i motywatorkę oraz jej cudowne filmy treningowe, dostępne w aplikacji Youtube. Znajdziesz tam również specjalne zestawy rozciągające, stworzone z myślą o szpagacie, naprawdę warto się zapoznać, jeśli jesteś osobą początkującą i nie do końca wiesz “o co w tym wszystkim chodzi”. Dzięki niej i wielu innym osobom, zrozumiesz na czym polega sztuka szpagatu i prawidłowego rozciągnięcia mięśni, a twoje cele staną się realne, w bezpieczny dla zdrowia, sposób.

jak nauczyć się szpagatu w 10 minut